Kabel głośnikowy Ricable Custom Speaker U40. Test, recenzja amatorska

Ricable jak zawsze pokazały dobrą jakość dźwięku. Tym razem testowałem podstawowy kabel głośnikowy cięty za szpuli za 42zł za metr. Niby tani, niby prosty ale ma to „coś”.

Byłem przejazdem w Koninie i zajechałem do znajomego sklepu Instal audio. Kupiłem sobie „pamiątkę” z wycieczki w postaci kabla głośniowego. Ricable Custom Speaker U40 jest zbudowany z dwóch miedzianych przewodników o przekroju 4,00mm2, składających się z bardzo cieniutkich niteczek (grubości 0,1mm). Nie ma tam jakieś wielkiej filozofii skręcania, jak np. w Tellurium gdzie mamy kilka osobnych wiązek biegnących koło siebie. Tu jest klasycznie. Mimo to brzmienie jest naprawdę fajne. Ricable U40, jeszcze jako niewygrzany kabel, zaprezentował mi bardzo przyzwoity efekt stereo! A teraz mija miesiąc, gdy jest ze mną i mogę podzielić się rzetelną opinią (nie taka pisaną przy pierwszym zachwycie).

 

Ricable u40

 

Otóż powiem od razu, że kabelek z Włoch zastąpił mój dotychczasowy kabel głośnikowy Kacsy. Muzyka brzmi dzięki niemu bardziej przyjemnie. Jest nieco gładsza – ale nie w sensie „mało szczegółowa” tylko „bez ostrości”, które w Kacsa czasami się zdarzały na gorszych utworach. Tu mamy jakaś taką umiejętność wyciągnięcia esencji z każdego utworu i tonizowania niedoskonałości. Ja jestem bardzo wrażliwy na ostrości i przyznam, że Ricable mnie aż tak nie męczy. Zdarzają mu się co prawa wybicia sybilantów bardziej niż w droższych kablach ale i tak jest nieźle.

Do tego jak wspomniałem, robi się świetne stereo. Dźwięki krążą od prawego do lewego i towarzyszy im niesamowity bas – solidny, głęboki i sprężysty. Taki lubię, Fajna jest też dynamika – od razu chce się ruszać nóżką. Muzyka smakuje dobrze - jest w niej życie. Muzyki jest dużo, nie jest to chude pitu pitu. Leci pełną gęba. Dźwięki uzyskane za pomocą Ricable „wychodzą” z głośników jakoś tak lekko, nie czuje się napięcia i zmęczenia.

Brzmienie jest raczej wyrównane, nie ma specjalnie faworyzowania któregoś z zakresów. No chyba, że ktoś uważa, że dobry bas to nie standard tylko coś "ponad normę". Dla mnie brzmi to tak, jak powinno brzmieć. Dźwięk jest otwarty, żywy ale nie ma faworyzowania wokali i przejaskrawionej góry, których nie lubię. Jest naturalnie. Nie audiofilsko, raczej swojsko z radością i życiem. Czyli tak, jak trzeba.

Nie ma tu jakieś specjalnie dużej separacji dźwięku i idealnego porządku na scenie. Czasami zrobił się chaos, czasami coś zabolało w ucho ale i tak muzyka miała smak. Polecam go z czystym sumieniem do podstawowych konfiguracji.

Dopisek 25 października 2023: kabel miałem u siebie kilka miesięcy. Sprzedałem go, aby wejść "wyżej" i mieć jeszcze lepszy dźwięk. Trochę brakowało mi tej separacji i lekko przeszkadzały mi delikatne piki na sybilantach. Ale nadal oceniam go bardzo dobrze i polecam. Dodam przy okazji, że testowałem w międzyczasie Ricable Magnusa, kabel w gotowej konfekcji, i przyznam, że tam było lepiej :)  

 

Testowane na zestawach audio

Zestaw pierwszy

Kolumny: Audio Physic Classic 8

Przedwzmacniacz: Rotel 1572 mkII

Streamer: Yamaha NS -P303

Interkonekt: Tellurium Black I RCA

Końcówka mocy: Rotel 1552 mkII

Kable zasilające: Supra 2,5mm2 + wtyki Viborg (podłączone bezpośrednio do gniazd w ścianie Furutech FP-SWS G)

 

Zestaw drugi

Kolumny: Kef C5

Wzmacniacz: Pioneer A-40

Streamer: Yamaha NS -P303

Kabel połączeniowy optyczny Qed Performance Graphite

Kable zasilające: Supra 2,5 mm2 + wtyki złocone (wpięta bezpośrednio do gniazd w ścianie)

 

UTWORZONO: 1 października 2021 

 

Pylon Diamond

Pylon Audio Diamond 25 biały mat

Pylon Audio model Diamond 25. Moja relacja po półrocznym użytkowaniu  Przeczytaj

 

Kable Coaxial

Kable Audiomica Vandini oraz Alunite

Test dwóch kabli cyfrowych firmy Audiomica. Jeden z nich został w moim systemie!  Zobacz

 

Eversolo DMP-A6

Streamer DMP-A6

Test długo dystansowy. Kupiłem dla siebie i mogę rzetelnie go ocenić. > Link