Kupiłem nowy kabel do Internetu firmy Wireworld z indywidualnie założonymi lepszymi wtykami. Jestem pod wrażeniem!
Szukałem kabla Ethernet do mojego telewizora Sony OLED, aby mieć lepszy obraz. Przy okazji przetestowałem także dźwięk. Pożyczyłem na testy kilka kabli, w tym taki za ponad dwa tysiące złotych. Najlepszym okazał się jednak Wireworld Chroma cat 8 za niecałe 400zł! W czym był taki dobry? Zaraz opisze to dokładnie. Zacznę od obrazu a potem przejdę do dźwięku.
Wireworld Chroma Cat 8. Obraz
Moje poszukiwania kabla wynikały z faktu, że miałem trochę za ciemny obraz. Czerń była lekko zlana i nie rozróżniałem za bardzo jednej rzeczy od drugiej, zwłaszcza w scenach nocnych. Duży wpływ miała na to listwa zasilająca, bo po wymianie okablowania w niej wiele się poprawiło ale jeszcze brakowało tej kropki nad "i". Miałem podejrzenie, że winny jest właśnie kabel łączący telewizor z routerem i miałem racje. Moim dotychczasowym kablem była Supra CAT8. Ogólnie jest to bardzo dobry kabelek (zwłaszcza dźwiękowo) ale ma nieco stonowany charakter. Przepięcie na Wireworld Chroma CAT8 momentalnie rozwiało moje podejrzenia i wiedziałem, że to jest dobry kierunek. Od razu wszystko sie poprawiło. Sceny nocne zyskały prawidłowy kontrast i czarne rzeczy można była łatwo odróżnić od siebie. Nic się nie zlewało mimo iż czerń była głęboka. Widoczna była jednak jej gradacja i odcienie i to pozwoliło na komfort oglądania.
Ale czerń to nie wszystko, co się zmieniło! Poprawiły się bowiem wszystkie kolory i jasność. Obraz nabrał letniego słońca, zrobił się przejrzysty, ciepły i ładnie doświetlony (ale nie tak, by razić w oczy tylko w dobrym znaczeniu tego słowa). Kolory były żywsze, przyjemniejsze, cieplejsze i lepiej nasycone. Zrobiło się też bardzo czysto. Obraz był krystaliczny, jakbym patrzył przez szybę. Do tego pojawiła się przestrzeń i głębia w dalszym planie. Było widać, że to co jest z tyłu to jest faktycznie gdzieś tam głęboko w oddali. Czuć było ta dal. Zrobiło sie bardzo realistycznie. Przy Supra obraz był lekko matowy i płaskawy.
Poprawie uległ także ruch. Zrobił się bardziej płynny i wyglądał nieco jak w grach komputerowych na konsoli. Na taki efekt pozwoliła jednak dobra listwa zasilająca, gdzie dałem bardzo dobre kable. Bez niej nie miałem aż takiej płynności (choć i tak była ona lepsza niż z Suprą).
Dla ciekawości dodam, że inny kabel Ethernet, ten za ponad 2 tysiące zł, nie dorównywał Wireworldowi do pięt! Nie miał takiej czystości obrazu i gubił rozdzielczość. Nie było też głębi a ruch lekko jakby ząbkował przy scenach akcji. Być może miał na to wpływ fakt, że Chroma ma kategorie przesyłu dany na poziomie kategorii 8 (stąd nazwa CAT8) a ten drogi miał tylko kategorie 6. Do muzyki w zupełności wystarczyła ale do telewizji widocznie nie.
Czym jest w ogóle ta "kategoria"? To ilość danych, jaką kabel może przesłać w danym czasie. Im jest wyższa to tym więcej na raz może być przesłane. Tu podkradnę fragment opisu kabla Supra, bo on też ma CAT8: "Kategoria 8 umożliwia obsługę zaawansowanych protokołów TCP/IP i UDP używanych m.in. przy streamingu wideo 4K i 8K. Kable Cat. 8 wyróżnia ponad 4 krotnie większa przepustowość (200 MHz) i obsługuje sieci Ethernet w standardzie 40GBASE-T". Czemu więc Supra nie była tak dobra jak Wireworld? To juz zapewne kwestia jakości miedzi i wtyków nałożonych na kabel. Jak pisałem na początku, mój kabel ma założone bardzo dobre wtyki (Wireworld WW RJ45 Ethernet Plug), co to też ma swój wpływ. I to widać.
A co z dźwiekiem? Czytajcie dalej.
Wireworld Chroma Cat 8. Dźwięk
Po zachwycie z obrazem przepiałem kabel do streamera. No i powiem, że miałem podobne wrażenia, bo zrobiło się więcej porządku na scenie i usłyszałem więcej szczegółów. Rzeczy, które były gdzieś tam przykryte kołderką tu wyszły z ukrycia. Nie było w tym jakieś nachalności tylko swobodna, czysta prezentacja bez w kliniczność. W stosunku do Supry barwa delikatnie pojaśniała, choć nie wiem czy w kategoriach ogólnych nie zrobiła się neutralna, bo to raczej Supra nieco ją przyciemniała. Pamiętam, jak miałem na testach srebrzonego Wireworlda, model Starlight, to tam czułem więcej doświetlenia i dźwięk ewidentnie przeszedł na jaśniejszą stronę mocy. Tu przy Chroma było neutralne.
W stosunku do Supry pojawiło się więcej otwarcia i świeżości. Lepiej było słychać wokal. Nie był on jednak jakoś podgrzany i mocny. Brzmiał prawidłowo. Ładnie, uwodząco, przyjemnie. Nie wyczułem w nim oznak ostrości i nie uświadczyłem syczenia sybilantów na gorszych jakościowo utworach. W porównaniu do Starlighta nie było w nim takiej subtelności i cyzelowania każdego słowa. Srebrny starszy brat miał więcej analityczności i można było wręcz wsłuchiwać się w każde mlaśniecie, oddech raczej normalnie, choć w stosunku do Supry - zauważalnie lepiej.
Muzyka zyskała też lepszą głębie i brzmiała bardziej realistycznie. Instrumenty miały swoją przestrzeń i nie były matowe i płaskie.
Najbardziej podobał mi się bas, bo był wręcz przepotężny i dobrze dociążony! Uderzenia miały niesamowitą moc. Miały też dobry kontur i nie były bułowate. Z Supra miałem właśnie tak, że bas był lekko zaokrąglony. A z Chrome czułem idealne zarysy i lepsze wybrzmienia. Mega pozytyw! W porównaniu do wspomnianego Wireworlda Starlight to bas Chrome był silniejszy. Starlight stawiał raczej na kulturę, subtelność, szybkość i jeszcze lepsze kontury. Zależy, co kto lubi i potrzebuje. Mi zdecydowanie lepiej wpasował się Wireworld Chroma. Jestem bardzo pozytywnie nim zaskoczony i już zamawiam sobie drugi. A ten muszę przepiąć do telewizora.
Wireworld Chroma Cat 8. Podsumowanie
Kabel Ethernet jest ważnym elementem zestawu audio-video. Warto dbać o jego jakość. Wpływa on bowiem zarówno na obraz jak i na dźwięk. Dla mnie jest idealny i uważam go za strzał roku. Długo szukałem tak fajnego kabla Ethernet. Supra nie była zła. Powiedziałbym, że była wręcz jednym z najlepszych kabli jakie miałem. Ale Wireworld Chroma jest zwyczajnie lepszy. I też ma przyzwoita cenę. Warto więc zaopatrzyć się w taki, zwłaszcza jeśli korzystacie w dużej mierze ze streamingu.
Dodam, że często słyszę, iż dźwięk z odtwarzacza sieciowego jest słabszy niż z CD. Ludzie mi piszą na maila z bloga, że używają Tidala czy Spotify jako sposobu odsłuchu albumów a potem kupują sobie płyty CD lub winylowe, aby móc cieszyć się lepsza jakością. No to napiszę Wam, że u mnie, po wymianie kabli do routera (zarówno tego Ethernet jak i kabla zasilającego + zasilacza od Tomanka), dźwięk ze streamera jest na podobnym poziomie co CD. Jak nie lepszy! Przy zwykłych kablach, w tym zwykłej skrętce RJ45 (czyli tym kablu internetowym jak do komputera).. no to.. jakości nie było. Grało to faktycznie jak chude i wyprane z emocji mp3. Zatem wcale się nie dziwię powyższym opiniom o dźwięku z Internetu. Dlatego namawiam na dobre kable i wtedy sytuacja wyraźnie się poprawi!
Kabel Wireworlda Chormę CAT 8 kupiłem w sklepie Instal Audio. Mają tam własną konfekcję i sami zakładają wtyki na kabel ze szpuli. Podoba mi się to, że montują właśnie te lepsze wtyki, dedykowane oryginalnie kablowi Starlight.
Podsyłam tu link: Wireworld Chrome CAT 8
Mój zestaw audio
- Kolumny: Audio Physic Classic 8, Pylon Audio Jasper 18 (zworki z kabla Furutech FS-15S)
- Wzmacniacz: Marantz PM 8006
- Kable głośnikowe: Qed XT 40 (do Audio Physic Classic 8), Tellurium Q Ultra Blue II (do Pylon Audio Jasper 18)
- Streamer: Eversolo DMP-A6
- Telewizor SONY XR55A80JAEP 55" OLED 4K 100Hz
- Kabel połączeniowy streamer-wzmacniacz: Tellurium Q Black II RCA
- Kabel połączeniowy tv-streamer (streamer Eversolo jako DAC): Qed Performance Optical
- Kable ethernet: Supra CAT8 (2 sztuki: do komputera i do streamera) Wireworld Chroma CAT8 (do telewizora)
- Listwa zasilająca: DIY zbudowana z elementów Furutecha: Gniazdo IEC Furutech FI-09 (G), Gniazda Schuko Furutech FI-E30 (G), okablowanie Neotech Soct 12 (pierwsze gniazdo połączone równolegle, reszta szeregowo)
- Kabel zasilający wzmacniacz: Furutech S032N, wtyki: Furutech FI-E38 (G), Furutech FI-28 (G) (wpięty bezpośrednio do gniazdka)
- Kabel zasilający listwę: Furutech S032N, wtyki: Furutech FI-E38 (G), Furutech FI-28 (G)
- Kabel zasilający streamer: Furutech S022N, wtyki: Furutech FI-E38 (G), Furutech FI-28 (G)
- Zasilanie routera: Zasilacz Tomanek ULPS MAX HIGH POWER
- Kabel zasilający router: Furutech S022N, wtyki: Furutech FI-E38 (G), Furutech FI-28
- Gniazda w ścianie Furutech FP-SWS G (na całej linii, 8 sztuk)
Utworzono 11 października 2023